Komentarze: 0
właśnie wróciłam od Tomka ze szpitala. beznadziejnie tam ma. no ale w końcu to szpital a nie hotel. hmmmmmmm....co ja teraz będe robić.....aha mam iść z dziewczynami na pifko. no a później pogadam sobie z moim białym. jak chinczyk przyjedzie ze wsi to mnie zabije. miałam być na zbiórce. eeee tam.
tak siem dzisiaj zastanawiałam co by było jakby nam jednak rozwiązali klase. w sumie to mi to obojętne jeśli tylko trafiłabym do jednej z dziewczynami. ale by było zianie, hehe. z resztą cały czas jest........ :))